Wywiad z Piotrem Płatkowskim, absolwentem Analityki gospodarczej WZiE | Wydział Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej

Na jakim kierunku studiowałeś na WZiE? 

Na WZiE studiowałem Analitykę gospodarczą II stopnia. Zostałem jednak na Uczelni i obecnie studiuję w Szkole Doktorskiej dyscyplinę Ekonomię i Finanse. Moja przygoda z Politechniką dalej trwa i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, sam kiedyś będę prowadzić zajęcia ze studentami. 

Dlaczego wybrałeś ten kierunek i tę uczelnię?

Po ukończeniu studiów pierwszego stopnia na Uniwersytecie Gdańskim uznałem, że uczelnia techniczna, taka jak Politechnika Gdańska, przyniesie mi wiele korzyści. Zależało mi też, aby nabyć tutaj praktycznych umiejętności. Nie zawiodłem się, używam ich w życiu prywatnym i zawodowym do dziś.  

Czy studiowanie Analityki gospodarczej otwiera drzwi do kariery? Jakie zawody można wykonywać po tym kierunku?

Niektórzy znajomi z roku trafili do firm informatycznych, inni do firm konsultingowych, jeszcze inni zaczęli zajmować się audytem i compliance czy finansami. Spektrum zawodów jest więc bardzo szerokie. Studia z Analityki gospodarczej nie są ukierunkowane na jedną konkretną profesję. Umiejętności rozwiązywania problemów z użyciem narzędzi analitycznych, nawet tak podstawowych jak Excel, stanowią obecnie podstawę w wielu branżach, niekoniecznie tych związanych stricte z ekonomią.

fot. Joanna Szakoła

A jakie są Twoje plany na przyszłość? Czym się dziś zajmujesz i w którą stronę zawodową podążasz?

Zdecydowałem się rozpocząć karierę naukową, obecnie oprócz studiów w szkole doktorskiej pracuję na Politechnice Gdańskiej jako asystent w projekcie badawczym, gdzie wraz z zespołem zajmujemy się badaniem łańcuchów wartości oraz przepływem wiedzy. Jednocześnie, poza pracą na uczelni, jestem doradcą podatkowym i doradzam przedsiębiorcom w trakcie kontroli podatkowych.

Czy masz jakieś wspomnienie związane ze studiowaniem na WZiE, które szczególnie utkwiło Ci w pamięci?

Miałem to (nie)szczęście, że w trakcie moich studiów wprowadzono lockdown spowodowany pandemią COVID-19. Był to specyficzny czas, wymagający sporo samodyscypliny. Utrzymanie skupienia na kilkugodzinnych zajęciach w trybie online stanowiło dla mnie wyzwanie. Długofalowo jednak okres ten przyniósł wiele pozytywnych skutków, takich jak zwiększenie dostępu do materiałów online czy nagranych wykładów.

Co chciałbyś powiedzieć osobom, które dziś, tak ja ty kiedyś, wybierają studia i własną ścieżkę kariery? O czym warto pamiętać w tym ważnym momencie w życiu?

Z perspektywy czasu uważam, że aby studia miały sens, to po pierwsze, trzeba się w nie zaangażować, a po drugie, trzeba w toku studiów dalej poszukiwać swojej własnej ścieżki rozwoju. Jeśli ktoś twierdzi, że studia nie przyniosły wiele korzyści, to prawdopodobnie też niewiele od siebie dał. Jednocześnie, studia nie są ukierunkowane pod jeden konkretny zawód. Uznanie, że ich ukończenie zdejmuje ze studentów obowiązek samodoskonalenia się czy zdobywania doświadczenia nie jest rozsądne – rynek pracy stał się zbyt wymagający, a sam dyplom dobrej uczelni to tylko część większego obrazka. 

Jakie są Twoje ulubione miejsca w Trójmieście, które warto odwiedzić?

Gdybym miał okazję pierwszy raz przyjechać do Gdańska, na pewno zacząłbym od starówki oraz Wyspy Spichrzów, które niesamowicie rozwinęły się w ostatnich latach i zapewnią rozrywkę o każdej porze roku. W lecie sugeruję udać się choć raz na półwysep helski lub przejechać do pobliskiego Sopotu. Dla mnie stałym miejscem wypraw jest także stadion Lechii Gdańsk. 

Tym, którzy zaczynają swoją przygodę w szkole wyższej, życzę sukcesów i powodzenia.  

---

Więcej na temat rekrutacji