Wypowiedź eksperta WZiE – dr. hab. inż. Krystiana Zawadzkiego, prof. uczelni dla trójmiasta.pl | Wydział Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej

Treść strony

Aktualności

Data dodania: 2021-03-23

Wypowiedź eksperta WZiE – dr. hab. inż. Krystiana Zawadzkiego, prof. uczelni dla trójmiasta.pl

EKSPERT WZiE
Ministerstwo Klimatu i Środowiska jest już po konsultacjach z przedsiębiorcami w sprawie objęcia systemem kaucyjnym butelek plastikowych. System kaucyjny ma być dopełnieniem podatku od plastiku, czyli nałożonej na producentów opłaty za niepoddane recyklingowi opakowania, który obowiązuje od początku 2021 roku. System kaucyjny to ogromne przedsięwzięcie, generujące miliardowe koszty. Jak na razie nie wiadomo jednak do końca, kto sfinansuje cały system odbioru butelek i czy "motywator finansowy" - w postaci kaucji za butelkę - zmieni nasze przyzwyczajenia i stosunek do recyklingu?

[…]

- Nie podlega dyskusji fakt, iż system kaucyjny będzie generował dodatkowe koszty dla całego systemu dystrybucji i sprzedaży i wzrost cen dla konsumentów. W systemie kaucyjnym znaczenie należy przypisywać motywacji finansowej, tzn. wysokość kaucji winna zostać ustalona na takim poziomie, aby z jednej strony zachęcać konsumenta do udziału w tym systemie, a z drugiej nie stanowić ewentualnej bariery w procesie zakupowym. W rozmowach kuluarowych mówi się o planach wprowadzenia kaucji na poziomie zawierającym się w przedziale od 50 gr do 2 zł za butelkę. Bez wątpienia kaucja powinna być wykazywana odrębnie od ceny produktu tak, żeby dla konsumenta było jasne, że nie stanowi ona podwyżki ceny towaru - mówi dr hab. inż. Krystian Zawadzki, prof. PG, Wydział Zarządzania i Ekonomii Politechnika Gdańska.

Kto sfinansuje system odbioru butelek?


Według Zawadzkiego należy też odpowiedzieć sobie na pytanie, kto sfinansuje cały system odbioru butelek.
- To przecież przedsięwzięcie, które na przestrzeni najbliższych kilku lat wygeneruje wielomiliardowe koszty związane z konieczną infrastrukturą, powierzchniami magazynowymi, logistyką, czy kosztami administracyjnymi. Jeden tylko automat przyjmujący odpady to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Takich recyklomatów będzie trzeba co najmniej kilkadziesiąt tysięcy i to przy założeniu, że przyjmowanie butelek nie będzie w pełni zautomatyzowane. Bieżące utrzymanie tego systemu to odrębna kwestia, choć można liczyć, że przynajmniej w części będzie się on samofinansować, m.in. w związku z niezwróconymi kaucjami - komentuje ekspert. - Najważniejsze jednak, by wdrażany system niósł za sobą korzyści w postaci wzrostu poziomów recyklingu odpadów opakowaniowych i wzrostu świadomości środowiskowej społeczeństwa, choćby za pośrednictwem motywatora finansowego. To kolokwializm, ale nasze zdrowie jest warte każdych pieniędzy. Nawet w miejscu, gdzie obecnie mieszkam, nie brakuje przypadków palenia plastikiem w piecach.


System kaucyjny w Europie


Do tej pory uregulowany prawnie system kaucyjny funkcjonuje w 10 krajach europejskich: Chorwacji, Danii, Estonii, Finlandii, Niemczech, Holandii, Norwegii, Szwecji, Islandii i na Litwie.


***

Czytaj więcej na: KLIK

Autor artykułu: Robert Kiewlicz, trójmiasto.pl

35 wyświetleń